Skip to main content

Web development a prawa autorskie – wprowadzenie

By 14 października, 2021Aktualności

Strony internetowe stanowią najbardziej podstawowy i powszechny element Internetu. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że przeciętny internauta nie jest w stanie wyobrazić sobie innej formy wyrażania wszelkiego rodzaju treści w globalnej sieci – wszak ze stron internetowych czerpiemy wszystkie możliwe do wyobrażenia dane i multimedia – bez względu na to, czy mamy do nich dostęp przez portal informacyjny, czy też za pośrednictwem takich serwisów jak Youtube lub Facebook. Pomimo ich powszechności, strony internetowe wciąż budzą wiele kontrowersji z punktu widzenia prawa autorskiego. Zapraszam do lektury cyklu tekstów dotyczących stron internetowych w świetle ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Pojęcie utworu a strona internetowa

Zgodnie z definicją przedstawioną w art. 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych utwór to każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Zgodnie z taką definicją, aby mówić w danym przypadku o utworze, należy stwierdzić łącznie zaistnienie trzech przesłanek, tj. twórczości, indywidualności oraz ustalenia. Reasumując – z utworem mamy do czynienia wtedy, gdy dany efekt twórczego działania człowieka ma charakter oryginalny i indywidualny oraz został przedstawiony w taki sposób, że nadaje się do percepcji przez osoby trzecie za pomocą zmysłów wzorku lub słuchu.

W kontekście powyższego należy zastanowić się, czy strona internetowa wpisuje się w prawnoautorską definicję utworu. Rozważań w tym przedmiocie nie ułatwia redakcja ust. 2 przytoczonego wyżej przepisu , zawierającego przykładowe wyliczenie utworów – na liście nie zostały bowiem wymienione strony internetowe.

Zaprezentowane zagadnienie jest w orzecznictwie sądowym postrzegane dość niejednolicie. Z jednej strony spotkać można wyroki negujące twórczy charakter stron internetowych w oparciu o argument, że brak jest w takich strukturach czynnika twórczego. Dla przykładu, jak wskazał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia z dnia 5 lipca 2010 r. (III SA/Wa 25/10), strony internetowe, jako dokumenty zawierające dane osoby i na ogół tworzone w celach reklamowych, nie powinny korzystać z ochrony prawa autorskiego.

Po drugiej stronie „barykady” pozostaje natomiast rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 kwietnia 2013 r. (I ACa 1224/12), zgodnie z którym projekt strony internetowej może zostać zakwalifikowany jako utwór o cechach indywidualnych w zakresie „komputerowo-indywidualnym”, obejmującym […] opracowanie schematu prezentowania informacji, kolorystyki, rodzaju czcionki, rozkładu poszczególnych elementów graficznych i tekstowych oraz współkomponowania się tych elementów z salonami usługowymi, których strona dotyczyła.

Jak zatem widać, twórczy charakter stron internetowych pozostaje zagadnieniem spornym. Wydaje się jednak, że należy przychylić się do następującej tezy – nie można z góry wykluczyć kwalifikacji strony internetowej jako utworu. Należy jednak każdorazowo dokonać oceny czy dana strona internetowa spełnia przesłanki określone w Prawie Autorskim. 

Strona internetowa może ww. przesłanki spełniać, ponieważ stopień zaawansowania dzisiejszych narzędzi graficznych i programistycznych, umożliwiających tworzenie zarówno layoutu strony internetowej, jak i jej utrwalonej w kodzie źródłowym warstwy frontend i backend, pozwala na przeprowadzenie przez twórcę zindywidualizowanego ciągu „wyborów”, których efekt ma charakter zdecydowanie indywidualny i twórczy.

Strona internetowa – rodzaj utworu

Skoro już udało nam się ustalić, że strona internetowa może w pewnych okolicznościach stanowić utwór w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a zatem może podlegać ochronie prawnoautorskiej, należy następnie wyjaśnić jakiego rodzaju utworem jest strona internetowa. Innymi słowy, konieczne jest udzielenie odpowiedzi na pytanie do jakiej kategorii utworów można strony internetowe zaliczyć – do utworów „klasycznych” (na równi z utworem literackim lub plastycznym)? A może do kategorii baz programów komputerowych lub utworów audiowizualnych?

W doktrynie zdaje się jednak przeważać stanowisko kwalifikujące stronę internetową jako tzw. utwór multimedialny – wymykający się próbom generalnego przyporządkowania go do kategorii programów komputerowych, dzieł audiowizualnych, twórczych baz danych, utworów zbiorowych lub opracowań. 

Należy przy tym podkreślić, że pojęcie utworu multimedialnego nie zostało zdefiniowane w przepisach prawa, występuje jednak w doktrynie prawa (m.in. Flisak D., Utwór multimedialny w prawie autorskim, Warszawa 2008), według której, należy do grupy tzw. utworów nienazwanych, a jego cechami konstytutywnymi są:

  1. cyfrowy sposób ustalenia;
  2. interaktywność;
  3. synteza różnych rodzajów informacji;
  4. zapewnienie multimediom składającym się na utwór działania za pomocą programu komputerowego.

Wyjaśniając pokrótce powyższe immanentne cechy utworów multimedialnych, należy stwierdzić, że przez cyfrowy sposób ustalenia utworu należy rozumieć utrwalenie go poprzez dokonanie konwersji formy analogowej na formę zdigitalizowaną. 

Interaktywność z kolei oznacza możliwość wzajemnego oddziaływania utworu i jego odbiorcy / użytkownika, brak linearności i sekwencyjności (jak w przypadku utworów „klasycznych” – w przypadku utworu multimedialnego to odbiorca sam decyduje o sposobie i zakresie zapoznawania się z utworem). 

Kolejną cechą jest dokonywana w ramach utworu multimedialnego synteza różnych informacji – należy przez to rozumieć łączenie różnorodnych elementów, takich jak tekst, dźwięk (np. muzyka), obrazy statyczne (np. grafiki lub fotografie) lub obrazy dynamiczne (animacje). 

Ostatnią cechą jest natomiast wprawianie multimediów „w ruch” za pomocą programu komputerowego, a więc przeznaczenie utworu multimedialnego do odbierania / korzystania w środowisku informatycznym (głównie przy użyciu stworzonego specjalnie na te potrzeby interfejsu).

Za przyporządkowaniem stron internetowych do kategorii utworów multimedialnych przemawia fakt spełniania przez nie wskazanych wyżej przesłanek (oczywiście przy uprzednim uznaniu danej strony internetowej za utwór). Strona internetowa jest oczywiście wyrażona cyfrowo. Ponadto, to jej odbiorca decyduje, które podstrony otworzyć i z jaką treścią się zapoznać, a także w jakiej kolejności to uczynić (interaktywność). Bezsporny jest również fakt, że w ramach strony internetowej może nastąpić kompilacja różnego rodzaju danych – tekstów, obrazów, filmów itd. Na koniec, trudno zaprzeczyć, że to program komputerowy umożliwia funkcjonowanie i odbiór strony internetowej – użytkownicy mają bowiem do niej dostęp za pośrednictwem przeglądarek internetowych. 

Podsumowując ten wątek należy zatem uznać, że możliwe jest uznanie strony internetowej za utwór multimedialny.

Zakres ochrony prawnoautorskiej

Ostatnim zagadnieniem jakie chcielibyśmy poruszyć na łamach tego tekstu jest kwestia zakresu prawnoautorskiej ochrony stron internetowych. Mówiąc prościej, należy jeszcze ustalić jakie elementy strony internetowej mogą ww. ochronie podlegać.

W kontekście zarysowanego problemu pojawiają się bowiem wątpliwości, czy strona internetowa podlega ochronie prawnoautorskiej jako całość, czy też chronione są jej poszczególne elementy. Na tak zadane pytanie należy odpowiedzieć następująco – o ile tylko spełnione zostaną przesłanki z art. 1 ust. 1 pr. aut., ochronie prawnoautorskiej może podlegać strona internetowa jako całość (kompilacja specyficznego, indywidualnego układu zdjęć, grafik, fontów, tekstów i animacji oraz „układającego” te elementy w określonej topografii kodu źródłowego), „grupy” wymienionych wyżej elementów (stanowiące np. layout strony internetowej), a także wymienione wyżej elementy występujące samodzielnie. Stanowisko takie znajduje potwierdzenie w orzecznictwie sądowym – dla przykładu w wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 17 stycznia 2011 r. (III SA/Wa 1448/10).

Dziękuję za lekturę tego tekstu! Jeśli udało mi się zaciekawić Cię omawianą tematyką, śledź naszego bloga – już wkrótce pojawią się w nim kolejne teksty dotyczące prawnoautorskich aspektów tworzenia, korzystania i ochrony stron internetowych.

  Autor: Jakub Jurowicz